Rozdział 4
Izabella wstała wzięła pory prysznic i ubrał się w :
Włosy rosposcila . Miała bardo długie włosy co chwaliła wczoraj Pani domu.
Gdy na nogi wciągała, białe sandałki. Usłyszał pukanie do drzwi.
Podeszła i otworzyła.
- Witaj - powiedział Aleks całuję jej policzek.
-Części - przywitała się
- Pienknie wyglądasz - powiedział Aleks pacz once na jego cud świata. .
-Dziękuje-powiedzila i lekko się za zaeumienila. ...
ALAN nie to zauważył i szeroko się uśmiechnął.
-Służę - powiedział i podał jej ramię.
-Dzienkuje - powiedziała i przyjęła jego ramię.
Jak się okazała jedli dziś na tarasie.
10 min wcześniej
-I jakie masz pierwsze wrażenie o Izabeli-spytala Się męża królowa.
-Mila dziewczyna, skromna z dobrym sercem takiej kobiety poczekaj Aleks - powiedział Król - miała dobe oko - ucalowwal jej rękę moż
Siedzieli w ogrodzie przy pięknej pogodzie. - Idą - powiedziała Adel- Pienknie razem wyglądają - powiedziała pacz on c na syna który coś mówił do Belli.
-Dzień dobry - powiedziała Bella a Aleks odsunął jej krzesło.
-Dzień dobry kochanie - powiedziała Adel - jak się spało,-spytała
-Dobrze - odpowiedziała
-Dziś mam w planach pojechali do domu dziecka w Berlinie - powiedziała Mama - chcesz jechać ze mną -????
-Z chęcią - powiedziała Bella pijąc sok pomarańczowy.
-A tak właściwie lubisz dzieci - powiedziała Adel.
-Tak - odpowiedziała
-A chciał byś mieć kiedyś dzieci - o mało się nie zaktusils sokiem gdy królowa wypowiedziała to zdanie. Ona nawet nie zna Aleksa a co do Piero mówić o dzieciach.
- Kiedyś , na pewno-podkreśliła kiedyś.
-Tak w latach to ile - drużyna temat ale i król by chciał by mieć wnuka. A Aleks syna lub córkę ma 27 lat to najwyższa pora by książę założył rodzinę oraz miał potomka.
-Nie zastanawiałam się nad tym, ale chcę chociaż być pełnoletnia - powiedziała
-Czyli jak za rok wrócimy do tej rozmowy to...
-To się zobaczy mamo - przerwał ta rozmowę Aleks widać zakłopotanie Belli.
-Twk tylko mowi - powiedziała królowa. . - mam 50 lat chce zobaczyć kiedyś wnuka i usłyszeć jak mówi do mnie babciu - powiedziała
-Oj kochanie zobaczysz - powiedziała Król - a teraz kochani musimy was dożyć w temat waszego związku. Media za niedługo się dowiedzą o Izabella. Musicie udawać że jesteście w sobie szaleńców zakochani-powiedział - media jak i wszyscy muszą w to uwierzyć - powiedział.
-Polityka - mruknela Adel piąc kawę.
- Nie stery dziś jakoś nie będziesz mieli na to czasu bo ja i Aleks lecimy do Rosji ale jutro i do soboty możecie się wykazać. - powiedział.
-Dobra kochana zbieramy się bono 10 mamy być na miejscu - powiedziała Adel
Obie kobiety wstały i wyszły z ogrodu.
Aleksander nie mógł się powstrzymać od nie pacz nią na zgrabny tyleczek jego przyszłej żony.
-Oj Aleks - powiedział jego ojciec
-No co? - powiedziała Wzruszająca ramionami.
-Nic- powiedział.
*******************
Adel i Bella były calu dzień w domu dziecka Adel rozmawiała w sprawie wakacj dzieci i remontu sali muzycznej. A Bella bawiła się z maluchami co sprawiła jej ogromną radość. Były pełne życie choć każde miało własnym zła historie jak tu trafili.
Adel przyglondal a się przez chwilę przyszłej synowie i ten widok umacniać ja w przekonaniu że będzie świetna naszczepczynia.
A panowie jak panowie sprawy państwa i tyle byli kompletnie zajęci wrócili o 5 nad ranem.
*******
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz