sobota, 10 lutego 2018

17



Pov Bella

Tam gdzie byliśmy  było pięknie .  Podobno to teren krolowstawa.  Czyli Aleksa 
   Piękny  dom potoczyonu z tarasem wychodzący  na jezioro gdzie była piaszczysta  plaża.
- Choci bo usypiamsz na nogach  -  powedzial  i zaprowadził  mnie do sypialni  była beżowa  z dużym  uszku em z baldahimem  .
- Kotek -  spytał a ja usiadłam  na uszku .
- Tak -  powedziala  zdymojoc  trabki    -  Wiem że to małurzestwa  jest jakby zlaozne z góry ... Ale.  Nie wyobrażam  sobie kogoś innego za 20 lat jak ciebie -  powedzial  i pocałował  mnie te słowa  były niemal  jak akt  miłość .
  Po delikatnym  pocałunku  pociągnął  sznurek  moje  sukienki  . .
- nie dziś -  powedzialam... Wiedząc  se chce seksu .
- Wiem... Podasz ta droga może  być męcząca .  -  zaśmiał  się i zdiol  że mnie  sukienke 
A ja pisałam  bo nie miałam  biustonosza  i zaclonilam  się rękami.
- nie wstydź  się.... Jesteś piękna -  powedzial  i rozegrał  się do bokserek. . -  Idziemy  spać -  powedzial a ja nadal  się zaclonilam   -  Wlas  do uszka kochanie -  powedzila  a ja weszłam  do uszka.
- Strgi  kochanie.. Zaraz mi stanie 1 powedzial.
- twój  problem  -  zaśmiałam  się
  Zaśmiała się i przytuli  się do mnie leżałem  do niego  tyłem .  Czułam  jak jego ręką  wysuwa  się na moją  pierś i delikatnie  Aleks  zaczyna ja  głaskać
- Proszę cię jutro -  powedzialam
- wiem że jesteś  zmęczona  ale ja tylko chce położyć  rękę  na czym co moje. -  powedzila i polozyl  dłoń  na mojm  biedrze ... Trochę się krepowalam bo miałam  na sobie tylko strigi....
  Gdy juz zasypiam  poczułam  jak Aleks wysuwa  dłoń  w moja  strefę  intymną.   Ale nic nie robi tylko polozyl  dlon . 
- Aleks 1 mówi  szeptem 
- Przepraszam ale jestem  na ciebie na palony 1 powedzial  i przejechal  palcem  wzdłuż moich  warg  a ja jeknelam. 
-Boże -  powedzilam  i się odwrucilam
- Chxe  spać -  powedzialam  naprawdę  byłam  zmęczona . 
-Wiem wiem -  zaśmiał  sie i cmoknok  mój nos.... Wtulilam się w jego usta  i tym razem  usnelsmy ..

Rano wstałam zanim on wstał wzięłam  prysznic  ubroala bieliznę i ubrałam  się w. 
  Nie chciałam  go budzić  dla tego poszłam do kuchni  zrobiłam  sobie kawę  i postanowiłam  zrobić  dla nas śniadanie... Gdy  Kończyłam  robić  naleśniki poczułam  jego pocałunki na mojej szyji   i dłonie n moich  biodrach. 
- Dzień dobry  skarbie  -  powedziala  gdy się  odwrucilam 
- Hej.... Siadaj  śniadanie gotowe  -  wymieniłam go i usiadłam  na moim krześle. 
- Kochanie... Jeżeli  gniewasz sie o wczoraj ... To.... Poprostu  gdy  paczkę nie ciebie  niemogeniesie powstrzymać od
- Możemy zjeść  - spytałam  przerywając  mu.  -  małurzestwa  to nie tylko seks -  powedzilam
- Masz rację to też dzieci  - powedzila 
-